Historia kalendarza adwentowego

Przyjmuje się, że początki kalendarza adwentowego sięgają 1851 roku. Jego celem było wzmacnianie radości z oczekiwania na Boże Narodzenie. Jednym z wariantów owego kalendarza było wieszanie, każdego dnia, obrazek dotyczący świąt i przyjścia na świat Jezusa. Innym było zapalanie jednej z 24 świeczek lub skreślanie jednej z 24 kresek narysowanych kredą na drzwiach. W domach katolickich najczęściej wkładano po jednym źdźble słomy do szopki aż do Wigilii.

Pierwsze drukowane kalendarze adwentowe pojawiły się w 1902 r. w Hamburgu i były w kształcie zegara z cyframi od 13 do 24 (po 20 latach wprowadzono 24 cyfry). W 1903 r. w Monachium powstała również drukowana wersja: 24 obrazki do wycięcia i specjalny arkusz z okienkami do naklejania.

Powstanie kalendarza z czekoladkami

Z powstaniem słodkiego kalendarza adwentowego wiąże się historia pewnego drukarza Gerharda Langa. Jako mały chłopiec nie mógł się doczekać Wigilii. Ciągle zamęczał mamę pytaniami: „kiedy?, czy to już dziś?”. Zniecierpliwiona mama narysowała na kartonie 24 cyfry i doszyła do nich „Wibele”- rodzaj podłużnych biszkoptów. Mały Gerhard mógł zjadać jedno ciastko każdego dnia. Kiedy dorósł, w 1930 r., rozpoczął produkcję kalendarzy z czekoladkami w środku.

To był właśnie moment, kiedy nastąpiła komercjalizacja kalendarza adwentowego. Mimo to wciąż były wymyślane nowe wersje, które miały zachować prawdziwy jego cel – przygotowanie do świąt, tworzenie atmosfery, przypominanie scen biblijnych. Bardzo popularna była wersja z otwieranymi okienkami i obrazkami najpiękniejszych szopek. Nierzadko pojawiały się malowane ręcznie przez wybitnych artystów, osiągając niebotyczne ceny.

Powrót do źródeł

Coraz częściej, szczególnie w Niemczech, wraca się do pierwotnej formy kalendarza adwentowego, zdecydowanie oddzielając go od słodyczy i przedmiotów materialnych. Wykorzystywane są do tego media. Można kupić płyty CD z 24 historiami, legendami związanymi ze świętami, jak np. opowieść o św. Mikołaju biskupie. Można też zamówić sobie kalendarz mailowy. Każdego dnia otrzymuje się wiadomość, w której znajdują się teksty biblijne, sentencje skłaniające do refleksji, a także kolędy.

Największy kalendarz adwentowy stoi w Lipsku, ma on ponad 800 m2. Drzwiczki otwierane każdego dnia mają wielkość 2 m x 3 m. W niektórych regionach wykorzystuje się do tego celu domy. Pięknie udekorowane okna opatrzone są numerem i danego dnia wyjątkowo oświetlone. Ludzie zbierają się przed kolejnymi domami każdego wieczoru. Śpiewają kolędy, opowiadają lub czytają historie biblijne i legendy, przypominają sobie świąteczne tradycje. Wszystko przy kubku herbaty, grzanego wina i ciasteczek. Ostatni numer zazwyczaj jest na drzwiach kościoła.

https://dziecisawazne.pl/historia-kalendarza-adwentowego/

6 pomysłów na kalendarz adwentowy

1. Uszyty

Warto je przejrzeć, dać się zainspirować i wspólnie z rodziną (lub samodzielnie szykując niespodziankę) przygotować taką miłą dekorację przedświąteczną. Dla mam szyjących projekt stanowił będzie pole do popisu. Baza jest dosyć prosta: prostokąt materiału i na nim naszyte kieszonki. Możemy jednak zaszaleć z tkaninami, fakturami czy naszyciami. Jeżeli lubimy haftować i naszywać, możemy zrobić przepiękne aplikacje. Taki ręcznie uszyty kalendarz nie traci wszak ważności i może stać się wspaniałą pamiątką rodzinną, przechodzącą z pokolenia na pokolenie.

2. Artystyczny

Jeżeli poszukujemy formy odbiegającej od tej tradycyjnej, to może zrobimy kalendarz adwentowy jak obraz? Proszę bardzo. Na naciągnięte płótno możemy przypiąć papierowe koperty lub lniane woreczki. Do środka lub na wierzch mocujemy dodatkowe ozdoby. Całość można zawiesić na ścianie lub postawić na krześle, tak aby była łatwo dostępna dla dziecka. Pięknie wygląda także obraz 3D, na przykład kolorowe, ręcznie pomalowane klamerki włożone w białą ramę. Do każdej klamerki możemy przyczepić kopertę ze smakołykiem w środku.

3. Girlanda

Kalendarze adwentowe przybrać mogą także formę girlandy, stając się tym samym świąteczną dekoracją na ścianę, nawet nad łóżkiem lub kominkiem (jeśli jesteśmy szczęśliwymi posiadaczkami takowego). Na sznurku możemy zawiesić ręcznie uszyte lub kupione woreczki. Klamerkami możemy zaczepić papierowe koperty, szare paczuszki lub zdekompletowane skarpetki, których nam zazwyczaj nie brak.

4. Z pudełek

Pudełeczka, na przykład te po zapałkach, to także świetny materiał na oryginalne kalendarze adwentowe. Podobnie jak pudełka z magnesami, które możemy kupić w sklepach Ikea. Pudełeczka przyczepiamy do ściany lub układamy na półeczce. Magnesy oczywiście najlepiej przyczepić do lodówki, tablicy magnetycznej lub ściany pomalowanej specjalną farbą.

5. Kreatywny

Ciekawie wyglądają także całe przestrzenne instalacje z kalendarzy.Mogą wisieć na ścianie, wieszaku lub stać na półce czy komodzie. Kto ma taki kreatywny zmysł, może stworzyć niezwykłą, zachęcająca do zabawy dekorację na cały okres przedświąteczny.

6. Minimalistyczny

I na koniec coś dla fanów minimalizmu i dla tych, którzy przygotowanie kalendarza zostawili na ostatnią chwilę. Wystarczą proste białe lub szare koperty, albo pudełka kartonowe.